Kolejna porcja ciastek, które chowam po różnych puszkach w domu i wyciągam w kryzysowych sytuacjach. Te są bardzo kruche i sycące. Idealne do popołudniowej kawy albo herbaty.
Tworzone razem z małą Małgorzatą, dlatego są pełne uroku :)
Tworzone razem z małą Małgorzatą, dlatego są pełne uroku :)
SKŁADNIKI
Na około 20 ciastek:
130 g zimnego masła
40g pudru ksylitolu
100g mączki z mielonych orzechów laskowych
100g mąki owsianej razowej
50g mąki gryczanej
1 jajko
1 łyżeczka cynamony
1 łyżka ekstraktu z wanilii domowej roboty albo ziarnka z 1/2 laski wanilii
3 łyżki tłustego mleka
130 g zimnego masła
40g pudru ksylitolu
100g mączki z mielonych orzechów laskowych
100g mąki owsianej razowej
50g mąki gryczanej
1 jajko
1 łyżeczka cynamony
1 łyżka ekstraktu z wanilii domowej roboty albo ziarnka z 1/2 laski wanilii
3 łyżki tłustego mleka
PRZYGOTOWANIE
Wszystkie składniki umieścić w jednej misce. Za pomocą rozdrabniacza lub ręcznie ugniatamy ciasto tak, aż wszystkie składniki się połączą i uzyskamy jednolitą masę.
Na oprószonej mąką stolnicy wałkujemy ciasto na blat o grubości ok. 5 mm.
Do dekoracji ciastek użyłam stempel z sercem. Dlatego potrzebowałam szklanki o średnicy trochę większej od średnicy stempla. Wykrawałam okrągłe ciastka następnie Gosia na każdym z nich odciskała serce.
Piec w 170 stopniach przez 15 minut.
Na oprószonej mąką stolnicy wałkujemy ciasto na blat o grubości ok. 5 mm.
Do dekoracji ciastek użyłam stempel z sercem. Dlatego potrzebowałam szklanki o średnicy trochę większej od średnicy stempla. Wykrawałam okrągłe ciastka następnie Gosia na każdym z nich odciskała serce.
Piec w 170 stopniach przez 15 minut.