Tego typu ciastka są dobrą przekąską do kawy, albo "drugim śniadaniem" w podróży, kiedy to na przystankach ciężko jest znaleźć coś do przegryzienia odpowiedniego dla nas.
Kiedy zabieram się za pieczenie ciastek, zwykle robię ich dużo więcej. Staram się zamknąć w puszkach i rozdzielić pomiędzy domostwami w których bywam najczęściej - zatem część ląduje u siostry, część u rodziców a część zabieram ze sobą. Wówczas wiem, że jak trafię z niezapowiedzianą wizytą, to do kawy dostanę coś dobrego i zdrowego. Fakt, czasem zdarza się, że w magiczny sposób, pod moją nieobecność ciastka same znikają z puszki :)
Kiedy zabieram się za pieczenie ciastek, zwykle robię ich dużo więcej. Staram się zamknąć w puszkach i rozdzielić pomiędzy domostwami w których bywam najczęściej - zatem część ląduje u siostry, część u rodziców a część zabieram ze sobą. Wówczas wiem, że jak trafię z niezapowiedzianą wizytą, to do kawy dostanę coś dobrego i zdrowego. Fakt, czasem zdarza się, że w magiczny sposób, pod moją nieobecność ciastka same znikają z puszki :)
SKŁADNIKI
Na około 30 sztuk:
120g masła w temperaturze pokojowej
50g mąki żytniej pełnoziarnistej typ 2000
50g mąki gryczanej
60g mączki z mielonych orzechów laskowych
4 łyżki ksylitolu
garść orzechów włoskich
garść pistacji
garść migdałów
garść orzechów laskowych
50g gorzkiej czekolady
120g masła w temperaturze pokojowej
50g mąki żytniej pełnoziarnistej typ 2000
50g mąki gryczanej
60g mączki z mielonych orzechów laskowych
4 łyżki ksylitolu
garść orzechów włoskich
garść pistacji
garść migdałów
garść orzechów laskowych
50g gorzkiej czekolady
PRZYGOTOWANIE
Orzechy posiekać na małe kawałki (za pomocą noża, w blenderze lub tłuczkiem do mięsa). Czekoladę pokroić w drobną kostkę.
Mąkę przesiać do miski. Dodać masło, ksylitol i dokładnie wymieszać. Dodać orzechy i czekoladę. Połączyć składniki. (Powinna powstać masa, z której łatwo uda się formować kulki. Jeśli jest taka potrzeba należy dodać mąki, najlepiej gryczanej).
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy uformowane kulki (wielkości orzecha włoskiego) i je delikatnie spłaszczamy.
Pieczemy 15 minut, do uzyskania złotego koloru.
Mąkę przesiać do miski. Dodać masło, ksylitol i dokładnie wymieszać. Dodać orzechy i czekoladę. Połączyć składniki. (Powinna powstać masa, z której łatwo uda się formować kulki. Jeśli jest taka potrzeba należy dodać mąki, najlepiej gryczanej).
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy uformowane kulki (wielkości orzecha włoskiego) i je delikatnie spłaszczamy.
Pieczemy 15 minut, do uzyskania złotego koloru.