Ostatnie tchnienie letniego słońca, i dojrzewających w nim jabłek. Jeśli jabłecznik to tylko podczas pikniku pod jabłonką. Garść borówek i ciasto gotowe.
Do wyrobienia ciasta użyłam zarówno tłuszczów zwierzęcych - 100% masła w maśle, jak i roślinnych.W tym celu użyłam oleju. Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego jest szczególnie zalecany zarówno dla kobiet w ciąży, jak i dla osób starających się poprawić stan immunologiczny własnego organizmu, który to jest nadszarpnięty przez choroby czy leki. Samo zdrowie smacznie podane!
Do wyrobienia ciasta użyłam zarówno tłuszczów zwierzęcych - 100% masła w maśle, jak i roślinnych.W tym celu użyłam oleju. Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego jest szczególnie zalecany zarówno dla kobiet w ciąży, jak i dla osób starających się poprawić stan immunologiczny własnego organizmu, który to jest nadszarpnięty przez choroby czy leki. Samo zdrowie smacznie podane!
SKŁADNIKI
Ciasto:
150g mąki gryczanej
100g mąki żytniej typ 2000
100g twardego masła dobrej jakości
50 ml oleju rzepakowego
szczypta soli
3 łyżki ksylitolu waniliowego ( lub zwykłego + 1/2 laski wanilii)
1 jajko
Nadzienie:
5 kwaśnych jabłek (ja użyłam antonówki)
garść borówek
3 łyżki ksylitolu
1/2 laski wanilii
4 goździki
łyżeczka cynamonu
150g mąki gryczanej
100g mąki żytniej typ 2000
100g twardego masła dobrej jakości
50 ml oleju rzepakowego
szczypta soli
3 łyżki ksylitolu waniliowego ( lub zwykłego + 1/2 laski wanilii)
1 jajko
Nadzienie:
5 kwaśnych jabłek (ja użyłam antonówki)
garść borówek
3 łyżki ksylitolu
1/2 laski wanilii
4 goździki
łyżeczka cynamonu
PRZYGOTOWANIE
Kruche ciasto:
Wszystkie składniki umieszczamy w misce. Za pomocą rozdrabniacza lub ręcznie ugniatamy ciasto, do połączenia się i ujednolicenia. Dzielimy na dwie części 2/3 i1/3. Owijamy w folię spożywczą i kładziemy na około 30 minut do zamrażarki.
Nagrzewamy piekarnik do ok. 180 stopni.
Po tym czasie, na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę o szerokości ok 30 cm ścieramy na grubych oczkach tarki 2/3 porcji zamrożonego ciasta. Doduszamy lekko i formujemy brzegi.
Pieczemy około 15 minut.
W tym czasie przygotujemy jabłka.
Antonówki obieramy i kroimy w kostkę. wrzucamy na patelnię. Dodajemy pozostałe składniki (oprócz borówek). Laskę wanilii przecinamy wzdłuż (ziarenka wydrążamy i całość dodajemy do smażących się jabłek).
Smażymy, około 5 minut. Należy uważać, aby jabłka się nie zrobiły za miękkie. Dodajemy borówki. Całość wykładamy na podpieczony spód. Na wierzch ucieramy na tarce pozostałą część mrożonego ciasta.
Pieczemy w 160 stopniach przez około 15 minut.
Można podać z kulką lodów waniliowych, bitą śmietaną czy serkiem mascarpone. My już nie miałyśmy siły na dalsze przygotowania. Jabłecznik najlepiej smakuje na gorąco! :)
Wszystkie składniki umieszczamy w misce. Za pomocą rozdrabniacza lub ręcznie ugniatamy ciasto, do połączenia się i ujednolicenia. Dzielimy na dwie części 2/3 i1/3. Owijamy w folię spożywczą i kładziemy na około 30 minut do zamrażarki.
Nagrzewamy piekarnik do ok. 180 stopni.
Po tym czasie, na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę o szerokości ok 30 cm ścieramy na grubych oczkach tarki 2/3 porcji zamrożonego ciasta. Doduszamy lekko i formujemy brzegi.
Pieczemy około 15 minut.
W tym czasie przygotujemy jabłka.
Antonówki obieramy i kroimy w kostkę. wrzucamy na patelnię. Dodajemy pozostałe składniki (oprócz borówek). Laskę wanilii przecinamy wzdłuż (ziarenka wydrążamy i całość dodajemy do smażących się jabłek).
Smażymy, około 5 minut. Należy uważać, aby jabłka się nie zrobiły za miękkie. Dodajemy borówki. Całość wykładamy na podpieczony spód. Na wierzch ucieramy na tarce pozostałą część mrożonego ciasta.
Pieczemy w 160 stopniach przez około 15 minut.
Można podać z kulką lodów waniliowych, bitą śmietaną czy serkiem mascarpone. My już nie miałyśmy siły na dalsze przygotowania. Jabłecznik najlepiej smakuje na gorąco! :)