Ostatnio koleżanka Ania obdarowała mnie całą masą opakowań papieru ryżowego. Zapewne ten przepis to dopiero zalążek wysypu pomysłów na wykorzystanie go.
Zatem - do dzieła - pierwsza odsłona!
A jakże smaczna!
Zatem - do dzieła - pierwsza odsłona!
A jakże smaczna!
SKŁADNIKI
Na około 20 rollsów
20 sztuk papieru ryżowego
garść kiełków groszku
300g mielonej wołowiny
4 liście kapusty pekińskiej (bez twardych końcówek)
sos sojowy (ja użyłam jasnego)
pieprz
1/4 żółtej papryki
1 cebulka
1 ząbek czosnku
miseczka letniej wody
olej do smażenia
20 sztuk papieru ryżowego
garść kiełków groszku
300g mielonej wołowiny
4 liście kapusty pekińskiej (bez twardych końcówek)
sos sojowy (ja użyłam jasnego)
pieprz
1/4 żółtej papryki
1 cebulka
1 ząbek czosnku
miseczka letniej wody
olej do smażenia
PRZYGOTOWANIE
Do dużej miski wrzucamy rozdrobnione, mielone mięso wołowe, posiekane liście kapusty, kiełki groszku, pokrojona w małą kostkę papryka, posiekany czosnek i cebulka. Dodajemy sos sojowy oraz pieprz do smaku. (ostrożnie z solą - sos sojowy jest słony! Również może zawierać gluten, jednak w sklepach ze zdrową żywnością dostępny jest bezglutenowy. Wystarczy poczytać etykietę)
Do miski, o wielkości 1 płatka ryżowego wlewamy letnią wodę. Namaczamy 3 sekundy w niej płat, przekładamy na deskę. Na środek układamy niecałą łyżkę nadzienia. Zwijamy jak na zdjęciach poniżej.
(lepiej aby rollsy były cienkie - szybciej się smażą i wygodniej się je zjada).
Do miski, o wielkości 1 płatka ryżowego wlewamy letnią wodę. Namaczamy 3 sekundy w niej płat, przekładamy na deskę. Na środek układamy niecałą łyżkę nadzienia. Zwijamy jak na zdjęciach poniżej.
(lepiej aby rollsy były cienkie - szybciej się smażą i wygodniej się je zjada).
Rollsy smażymy na głębokim tłuszczu. Wrzucamy kolejno na rozgrzany olej (do ok 170 stopni). Kiedy się zarumienią wykładamy je na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Podajemy z sosem sojowym.